Yūki Amami, znana z ról obrońców sprawiedliwości i idealnych przełożonych, zaskoczyła wszystkich swoim uśmiechem i niezwykłą otwartością podczas ostatniego wywiadu. Choć jej kariera aktorska jest bogata i imponująca, Amami podkreśla, że za sukcesem stoi codzienna praca nad sobą, akceptacja własnych ograniczeń oraz nieustanne dążenie do samorozwoju.

Aktorka Amami Yūki udzieliła niedawno wywiadu, w którym otwarcie mówiła o znaczeniu świadomości własnych słabości i potrzebie ciągłego rozwoju. Zaznaczyła, że oczekiwania ze strony widzów oraz twórców traktuje nie jako presję, lecz szansę, by stać się lepszą aktorką i człowiekiem. Jej zdaniem momenty, w których dostrzegamy własne ograniczenia, mogą stać się punktem wyjścia do dalszej pracy nad sobą.

W rozmowie aktorka nawiązała do swojej roli w filmie „Fushigi Dagashiya Zenitendō”, opartym na popularnej serii książek dla dzieci. Podkreśliła, że choć historia ta trafia przede wszystkim do młodszej publiczności, kryje się w niej uniwersalne przesłanie: każdy z nas ma wpływ na to, jak potoczy się jego życie. Dla Amami praca przy tej produkcji była okazją, by zmierzyć się z nowym wyzwaniem, zarówno fizycznie (długotrwała charakteryzacja), jak i emocjonalnie (budowanie postaci, która jest przewodnikiem dla bohaterów, a zarazem zagadką dla widza).

Jednocześnie aktorka przyznała, że wielokrotnie mierzyła się z własnymi wątpliwościami dotyczącymi wizerunku, jaki wypracowała sobie przez lata – silnej, odważnej, bezkompromisowej kobiety. Początkowo obawiała się, że publiczność zawsze będzie widzieć w niej ten sam typ postaci. Jednak z czasem zrozumiała, że wizerunek ten może być atutem, a nie ograniczeniem. Dzięki niemu – jak podkreśliła – ma szansę oddziaływać na ludzi, zwłaszcza tych młodszych, którzy w jej rolach dostrzegają wzorce czy inspirację. Spotkanie z małą fanką, która zwróciła się do niej tak, jak do bohaterki granej w jednym z głośnych seriali, przypomniało jej o odpowiedzialności, jaka wiąże się z pracą aktora.

Ważnym elementem rozmowy była także postawa Amami wobec stresu i presji. Przyznała, że choć zdarzają się jej gorsze chwile, stara się wówczas podejść do spraw z dystansem i humorem. Woli obrócić trudne doświadczenia w okazję do śmiechu i motywacji, niż poddawać się negatywnym emocjom. Wierzy, że jeśli sama potrafi zachować równowagę i optymizm, jej praca będzie dawała widzom podobną energię: oderwanie od problemów, impuls do działania, a czasem po prostu chwilę wytchnienia.

​​​​​​

Źródło artykułu: NHK News

Obraz został wygenerowany przez sztuczną inteligencję na potrzeby artykułu i odbiega od rzeczywistości.